Karnawał to okres zimowych balów, maskarad, pochodów i zabaw. Tradycja zabaw karnawałowych sięga średniowiecza. Zimowe miesiące były wesołym czasem, w trakcie którego nie należało ograniczać się z jedzeniem mięsa i słodyczy.
Początek karnawału to, według tradycji, Święto Trzech Króli. Okres zabawy trwa do Środy Popielcowej. Wyjątkowe zabawy organizowali nasi przodkowie, szczególnie w XVII wieku, kiedy wyprawiano wspaniałe, wystawne bale, również maskowe. Współcześnie wyróżnia się wiele rodzajów takich karnawałowych imprez. Mogą być bale maskowe, kostiumowe, charytatywne, a nawet pidżama party. U nas odbyły się trzy rodzaje z nich. Dyskoteka, bal kostiumowy i pidżama party.
KARNAWAŁ W DOBREJ SZKOLE
Karnawał w Dobrej Szkole rozpoczął się na dobre jeszcze przed feriami zimowymi. W piątkowy wieczór miała miejsce dyskoteka karnawałowa klas 5, 6, 7 i 8. Przy wieczornych dźwiękach skocznej muzyki i kolorowych światłach, najstarsi uczniowie naszej szkoły, szaleli na parkiecie wraz ze swoimi wychowawczyniami. Jak widać na zdjęciach, impreza była bardzo udana ?
Następnie bawili się najmłodsi uczniowie naszej szkoły – uczniowie z klasy 1. Podobnie, jak u starszych kolegów, zabawa była bardzo udana. Przy wsparciu rodziców oraz animatorów z sali zabaw Zuzulki nasze pierwszaki bawiły się na pierwszym szkolnym balu kostiumowym. Wśród uczestników trudno było rozpoznać uczniów. Mieliśmy księżniczki, policjantów, indian, żołnierzy, koty, smerfy, a nawet Pocahontas, w którą wcieliła się pani Iza. Animatorzy zachęcali do tańca przy skocznej muzyce, którą dzieci dobrze znały, a często nawet wtórowały jej, głośno śpiewając. Zabawa ta wzbudziła u najmłodszych uczniów naszej szkoły wiele radości.
Na końcówce gorącego czasu karnawału bawili się uczniowie klasy 2. Dzieci i rodzice chcieli, by było nietypowo. Uczniowie sami zaproponowali pidżama party. Rodzice zorganizowali salę i poczęstunek. I tak spotkaliśmy się w piątkowy wieczór, tym razem poza szkołą. Wszyscy w piżamach. Cała impreza odbyła się w sali zabaw na ul. Małachowskiego. Piżamowe szaleństwo obfitowało w różne atrakcje: malowanie tatuaży, zabawy z animatorem, łapanie baniek mydlanych. Nie zabrakło również wspólnych tańców do dobrze znanej muzyki. Bal zakończył się dużym pozytywnym zmęczeniem. Dzieci i wychowawczyni ozdobione w tatuaże nie chciały z tej zabawy wychodzić.